Mydełka - kursik

Witam Was kochani. 

 Przeglądając różne portale społecznościowe natknęłam się na fajny pomysł (Twoje DIY). Z tego co zapamiętałam, zrobiłam po swojemu i chcę Wam to teraz zaprezentować. 

Może Wam też się spodoba. 

Kurs będzie dotyczył mydełek w dowolnym kształcie. 

Krok 1.

Przygotujcie sobie mydełko o dowolnym zapachu i kolorze. Ja wybrałam o zapachu różny. Cudnie pachnie. Dodatkowo tarka, garnek i foremki.

 

Krok 2. 

Mydełko zetrzeć na tarce w garnku. Postawić na mały gaz.

 Krok 3. 

Chwile później wlać troszeczkę wody. Ugniatać widelcem na jednolitą papkę. Nadmiar wody odlać.

 

Krok 4. 

Wszystko włożyć w foremek i zostawić do stężenia. 

 Uważajcie bo mydło szybko schnie.

 Krok 5. 

Wyciągnąć mydełka. Można je zapakować jak ja, lub po prostu włożyć do mydelniczki.

Myślę, że takie mydełka będą fajnym upominkiem, choćby jako dodatek do prezentu pod choinkę.

Mam nadzieję, że się Wam podobało i również spróbujecie.

Pamiątka

Witajcie. 

Dziś zaprezentuję Wam pamiątkę dla pewnej osoby-jej pupili. Są to trzy fretki i suczka.

 Niestety fretki wyszły jak małe kociaki, namęczyłam się nad nimi i psem, niszczyłam wszystko parę razy i robiłam od nowa a i tak efekt nie był zadowalający. Ale mimo wszystko mam nadzieję, że prezent będzie się podobał.

Z reszty masy zrobiłam parę serduszek

Dziękuję Wam serdecznie za odwiedziny i każdy komentarz. Staram się odwdzięczać i odwiedzać również Wasze blogi :)
Przypominam o moim pierwszym CANDY DO 200-SETNEGO OBSERWATORA  (jest już nas 126)

A także drugie CANDY WIGILIJNE 

Gorąco pozdrawiam :)

Skończone cynamonki-dużo zdjęć

W poprzednim poście pokazałam moje wypieki w negliżu :) Teraz są pomalowane i dopicowane do końca. Niestety nie jestem zadowolona z efektu końcowego. Robiłam dokładnie tak jak Natalka w swoim kursie, dodałam cynamon, farbę a i tak kolor po wypieczeniu bardzo wyblakł. Co jest tego efektem? Nie wiem. Może za mało farby? Tak czy inaczej pachną dalej, ale mniej niż przed wysuszeniem. Czyli wszystko na opak :)

Mimo wszystko moje pierniczkowo-cynamonowe zawieszki i aniołki fajnie się prezentują. 

Zapraszam do oglądania i do moich Candy :)

Cynamonki

Dziś krótko.

Skorzystałam z tego, że mam wolny dzień i ulepiłam parę ozdób choinkowych i aniołki. Nie byle jakie, bo o zapachu cynamonu. Pachnie w całym domu. Myślę, że w święta te ozdoby nadadzą świąteczny klimat. 

Korzystałam z kursu Natalii 

 

Chciała, również powitać nowych obserwatorów. Dziękuje, że tu wpadacie i zostawiacie komentarze, to dużo dla mnie znaczy, że podobają się Wam moje potworki :)

A to moje cynamonki, dopiero będą się piekły, a jutro czeka mnie malowanko. 

Zapraszam na efekt końcowy i na moje dwa candy. 

Dobranoc :)

 

Mam problem

Witajcie, mam problem natury technicznej. Otóż od kilku dni nie widać jak dawniej obserwatorów, których miałam na samej górze, tak samo nie mam panelu logowania się na bloggera. Czy ktoś może mi pomóc?

Proszę :)

Nowy aniołek

Dziś mam dla Was tylko jednego aniołka. 

 

 

Niestety zdjęcia dalej kiepskiej jakości (z tel.)

Zapraszam do mojego nowego candy :)

Zapowiadam CANDY

Witam serdecznie.

Dziękuję za miłe komentarze do poprzedniego posta. Bardzo mi miło :)

Ponieważ moje candy do 200 osób baaaardzo wolno trwa, muszę Was jakoś zachęcić. 

I tak ogłaszam nowe CANDY-wigilijne!

Zasady:

1. Proszę umieścić obrazek z linkiem w bocznym panelu.

2. Zostaw komentarz na dole.

3. Miło będzie jak znajdziesz mnie na Facebooku i polubisz :) 

4. I jeśli zostaniesz moim obserwatorem, 

wzrosną szanse na szybsze candy do 200tnego obserwatora :)
5. Osoby posiadające facebooka mogą wziąć udział pod warunkiem, że opublikują zdjęcie i zasady :)

Czas zapisów do 23.12.2013, a w Wigilie ogłoszenie wyników :D

Do wygrania ... 

Aniołek Wigilijny i łakocie :)

Mam nadzieję, że Wam się spodoba i będziecie brać udział.

Powodzenia!

i tu jeszcze z małymi aniołkami

 

Pomalowane :)

Witajcie.

Ozdoby są już pomalowane.

 Teraz czeka już je pakowanie.

A ja już mam nowy pomysł na aniołki.

Miłego dnia :)

Zdjęcia robione z telefonu dlatego taka słaba jakość.

Coraz bliżej święta...

Witam serdecznie stałych bywalców, a w szczególności nowych :)

Tak jak w tytule, święta coraz bliżej, więc czas się na nie przygotować. Od dłuższego czasu już widzę na Waszych blogach dużo świątecznych motywów. 

Wszystkie mi się bardzo podobają :)

Ponieważ mam teraz "aż" trzy dni wolne ( co rzadko się zdarza, przez moją ukochaną pracę), mogę nadrobić troche straconego czasu.

Dziś możecie podziwiać moje słone potworki jeszcze w "nagiej" postaci, ale od jutra rana biorę sie za malowanie :) 

Czeka mnie pracowity dzień. 

Czekajcie na efekty. 

 

 

Pozdrawiam.